Witajcie :)
Mam dzisiaj dla Was obiecany album ;) Wykonałam go na warsztatach on-line u Ania Tworzy, z których jestem bardzo zadowolona. Album wyszedł dobrze, moim zdaniem ;) Jest to album trifold foto folio, składa się z trzech paneli i dwóch dodatkowych kart typu hidden hinge. Był pracochłonny, ale jego wykonania sprawiło mi ogromną radość. Myślę, że nie raz jeszcze wrócę to tej formy.
Zapraszam na zdjęcia, a trochę ich jest :)
Tak się prezentuje okładka, na której znalazł się shaker.
Na grzbiecie znalazła się naklejka, której nie było w oryginalnym projekcie, ale tak mi się spodobała, że nie mogłam się oprzeć :)
Po otwarciu album prezentuje się w ten sposób.
Poniżej mamy lewy panel i jedną ze stron.
Tutaj jest prawy panel i druga strona.
Po otwarciu stron na boki ukazuje się Nam środkowy panel.
Na wierzchu lewego panelu mamy ciekawe zapięcie na tagi. Po otwarciu ukaże Nam się koperta i maty na zdjęcia.
Pod matami mamy dwie kieszonki.
Pierwsza z dodatkowych stron ma na wierzchu zwykłą matę na zdjęcie. Z boku widać matę, którą chowamy do środka karty.
Po otwarciu strony z matą mamy u góry fajny interaktywny element, na małe zapiski lub zdjęcie. Na środku duża kieszeń na maty.
Na odwrocie strony mamy kieszonkę na maty, do której zmieści się wiele pamiątek.
Na panelu środkowym mamy na wierzchu małą harmonijkę.
Po otwarciu znajdziemy sporo mat na zdjęcia.
Druga dodatkowa strona ma również chowaną kartę. Na środku mamy pasek, za którym można schować zdjęcia, ale można też je przykleić na nim.
Po drugiej stronie karty mamy pionową kieszeń i małą hamonijkę.
Czas na prezentację prawego panelu, który przypadł mi do gustu najbardziej. Na wierzchu widzimy małe karty na zapiski lub zdjęcia, które można przykleić również na odwrocie.
Po otwarciu prezentuje się w ten sposób. Po lewej stronie mamy podwójną kieszeń, a na środku maty na zdjęcia i małą kartę ozdobną.
Mi ten album bardzo się podoba. Mimo sporego nakładu pracy, myślę że warto, bo efekt końcowy jest bardzo dobry.
A jak Wam przypadł do gustu? Podoba Wam się cały czy tylko fragmenty?
Dzięki za odwiedziny i miłego dnia :)
P.S. W kolejnych tygodniach sierpnia na moim blogu będzie również wakacyjnie. Ale co to będzie, musicie poczekać i sami się przekonać ;)