Już dawno nic nie publikowałam, więc czas najwyższy nadrobić zaległości ;)
Przychodzę dzisiaj do Was z exploding boxem, który zrobiłam już jakiś czas temu na bardzo okrągłą rocznicę ślubu. Do jego wykonania wykorzystałam papiery Piątku Trzynastego When we first met. Na wieczku znalazła się tekturka z Anemone, napis ze Studia75 i kwiatki, częściowo wycięte z wyżej wymienionej kolekcji. W środku centralne miejsce zajął tort z Essów - Floresów, pomalowany farbą akrylową i pociągnięty suchym pędzlem. Boki ozdobiła między innymi tekturka z LaseroweLove, a także elementy wycięte z kolekcji.
Zapraszam na kilka zdjęć :)
Życzę Wam wszystkim miłego wieczorku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz